niedziela, 13 lipca 2014

Rozdział 3 - Lamia cze 1

- No, no tak - odpowiedziałam.
- To witamy! - powiedział Stein.
Kora złapała mnie za rękę i pociągnęła za jakiś śmietnik. Uderzyła w obrazek smoka (który znajdował się w wąskiej szparze pomiędzy ścianą a śmietnikiem) i ziemia pod nami otwarła się. Na sam dół prowadziły kręte schody. Zeszłyśmy na dół, Kora poprowadziła mnie przez długi korytarz, aż doszłyśmy do dwóch łoży. Łoże po lewej zamiast  prześcieradła miało
niebiesko - fioletowy koc, a za kołdrę służył dość spory kawałek żółtego materiału. Nie było tam żadnego materaca, koc leżał bezpośrednio na ziemi. Natomiast łoże po prawej miało 
różowo - turkusowy koc i biały materiał.
- To po prawej jest twoje a po lewej moje - powiedziała Kora.
- Kora, bo ja nie jestem z tego miasta, ja specjalnie nie wiem co się dzieje - powiedziałam.
- Wiem, słuchaj ja się tak zastanawiam czy nie poszłabyś dziś ze mną na zwiady miasta - powiedziała - bo wiesz jesteśmy tu od dwóch dni i jeszcze nie znamy wszystkich miejsc.
- Dobra, ale mam trzy pytania:
1. Czy da się załatwić posłanie mojemu psu?
2. Wy zrobiliście tę jaskinie?
3. Czym zabiłam tego potwora?
- Tak, do jutra załatwię posłanie twojej psince, niestety nie my zbudowaliśmy tą jaskinię, tylko dawni synowie Hefajstosa, a chimerę zabiłaś odłamkiem mojego dawnego sztyletu z cesarskiego złota - odpowiedziała mi Kora.

Wieczorem ja i Kora poszłyśmy na zwiady miasta. 
- Dobra Roja, najpierw idziemy na boczną uliczkę, tą przy domu starców - oznajmiła Kora.
- No niech będzie, ej a opowiesz mi coś o sobie i Steinie? - zapytałam.
  

3 komentarze:

  1. To tak kathy, ogólnie wszystko fajnie tylko mogłabyś robić dłuższe rozdziały i dodawać je rzadziej. Wychwyciłam jeden błąd bo było coś tam wspomniane o obrazku smoka. Tylko gdzie jest on namalowany. Na śmietniku, na murze za śmietnikiem, może na ręce Kory? No właśnie, nie jest tam jasno napisane, gdzie. Ale to tylko taka drobna uwaga. Czekam na ciąg dalszy i pozdrawiam
    P.S. Przeczytałam poprzedni rozdział, wybacz, że nie skomentowałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć. Rozdział fajny tylko troszeczkę krótki. Masz fajny pomysł z tą grupą herosów, Roją i Roxy. Czekam na następne. Pozdro R.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł na opowiadania zajebisty. Czekam na następne. R.

    OdpowiedzUsuń